Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) to nagłe wystąpienie ogniskowych lub globalnych zaburzeń czynności mózgu, trwające dłużej niż 24 godziny i wynikające wyłącznie z przyczyn naczyniowych.
Osoby, które przeżyły udar często borykają się z jego skutkami. Występują problemy ze zdolnością ruchową i czuciową. A z obniżoną sprawnością motoryczną wiążą się jeszcze inne problemy.
Problem z mową występuje przy udarze prawostronnym, choć nie jest to reguła. Zasadniczo istnieją dwa rodzaje problemów z mową, jakie mogą dotknąć pacjenta po udarze mózgu.
Po pierwsze, problemy z związane z używaniem mowy. W drugim przypadku mamy do czynienia z trudnością z mówieniem.
W pierwszym przypadku powodem zaburzeń jest uszkodzenie mózgu, a dokładniej mówiąc ośrodka mowy, który znajduje się w mózgu. Chory doskonale rozumie słowa, które do niego docierają, lecz nie potrafi znaleźć odpowiednich słów, aby odpowiedzieć. Zamiast logicznych zdań z jego ust płyną niezrozumiałe zbitki wyrazów.
Trudność z mówieniem wynika z osłabienia mięśni, które używane są do mówienia i oddychania; chodzi o mięśnie języka oraz ust. Chory mówi niewyraźnie lub powtarza kilkakrotnie te same słowa.
Bardzo ważne, aby jak najszybciej po przebytym udarze poddać pacjenta fachowej rehabilitacji, pozwoli to zminimalizować uszkodzenia. I chory szybciej wróci do pełnej sprawności, a jeśli nie to przynajmniej będzie na tyle sprawny, aby zadbać samodzielnie o swoje potrzeby.
Logopeda po udarze ma do odegrania tak samo ważną rolę jak osoby zajmujące się usprawnieniem zdolności motorycznych pacjenta. Sprawi, że pacjent na nowo nauczy komunikować się z ludźmi i powróci do społeczeństwa.